W dniach 16-18.08 startuje w holenderskim mieście Eindhoven - Dynamo Metalfest. Początki festiwalu sięgają 1986 r, właśnie wtedy odbyła się pierwsza edycja pod szyldem Dynamo Open Air. Impreza trwała trzy dni i zachwycała doborowym składem samych „metalowych gigantów”. Niestety w 2005 roku została zawieszona organizacja festiwalu i dopiero po 10-letniej przerwie wznowiono jego działalność.
Norwegowie z Carpathian Forest powrócą w marcu do Polski na 3 koncerty. Dowodzona przez Nattefrosta black metalowa grupa wystąpi kolejno w poznańskiej Tamie (9.03), katowickim P23 (10.03) oraz w warszawskim klubie Proxima (11.03). Założony w 1990 roku przez Nattefrosta i Nordavinda Carpathian Forest to nazwa, której słuchaczom najciemniejszej odmiany ekstremalnego metalu przedstawiać szczególnie nie trzeba.
Ten czerwcowy poniedziałek był wyjątkowym dniem dla wszystkich miłośników symphonic metalu. Nightwish celebrowało ze swoimi fanami w „Amphitheater Gelsenkirchen” (Niemcy) nie tylko swój ostatni koncert trasy „ An Evening with Nightwish” w Niemczech, ale także jeden z ostatnich przed dłuższą przerwą związaną ze zbliżającym się urlopem macierzyńskim wokalistki Floor Jansen.
Desolate Empyrean to nowa nazwa jeśli chodzi o pozycje wydawnicze, choć Encyclopaedia podpowiada, że istnieje już od pięciu lat. Zespół pochodzi z Łodzi, a jego frontmanem jest Aryman, którego mieliśmy okazje usłyszeć na pierwszej płycie Serpent Seed i dawno, dawno temu na pierwszym demie Lugburz. Tym razem styl jest jeszcze inny, bo Desolate Empyrean to zawiesisty doom metal o ociężałej strukturze. Zawarty jest on na płycie długogrającej wydanej przez End Of Time Records i zatytułowanej „Selfdestructive”. Tak więc natychmiast po wyczekanym poczęciu zespół dokonał samodestrukcji.
zsamot : Dzięki za te recenzje!
Nakładem norweskiej wytwórni Whispering Voice Records ukazała się trzecia płyta zespołu Cortege zatytułowana „Vandari”. Następca wydanego w 2016 roku „Touching the Void” przynosi blisko pięćdziesiąt minut technicznego death metalu inspirowanego szkołą amerykańską. „Vandari” zostało nagrane w studiu MAQ Records, a produkcją zajął się Jarosław Toifl. Okładkę płyty przygotował perkusista Cortege, Kamil Szuszkiewicz.
Muzyka lat osiemdziesiątych to coś więcej, niż ważne ogniwo współczesnej popkultury. To nieśmiertelny trend, który ponad cztery dekady temu wyznaczył zupełnie inną jakość przeżywania i rozumienia emocji. Choć eightiesy bywają przerysowane, zbyt kolorowe, a nawet przaśne, doskonale wpisały się w krajobraz ówczesnej sztuki, która tak bardzo łaknęła nowych doznań, nie tylko muzycznych – lecz również na poziomie szeroko pojętej estetyki, jakiej jeszcze nie było. Glam metal znakomicie spełnił te oczekiwania, stając się oryginalną alternatywą dla popularnego w latach siedemdziesiątych hard rocka. Jedną z odpowiedzi na wymagania głodnych wrażeń słuchaczy jest debiutancka płyta Bon Jovi, zatytułowana po prostu „Bon Jovi”.
W czasach, gdy wszystko ma swoją cenę, pewne rzeczy nie zmienią się nigdy. Choć wielu artystów nie rozumie zasad współczesnej sztuki – oni wiedzą, czym nakarmić ucho wybrednego słuchacza. Rammstein nie idzie na skróty i nie bierze jeńców. Panowie znów zadzierają nosa i zasiewają ziarno niepewności. Ich najnowsze wydawnictwo zadaje wiele pytań, na które nikt nie zna odpowiedzi. Ale czy ich poszukiwanie w ogóle ma sens? Czy „Zeit” to faktycznie ostatnia płyta niemieckich prowokatorów?
WylizanySnem : Trzeba nadrobić, w kolekcji CD mam tylko rosenrota oraz herzeleid.
Yngwie : Najdłuższe recki na DP czyli Uriella, haha. Mój Brat się wybiera na...
zsamot : Pięknie i bardzo wnikliwie. A sama płyta- rewelacja.
Loewen to Lewin Brzeski. Stąd pochodzi Königreichssaal. Jest jakby złym duchem tego miasta. Częścią jego mrocznej historii, zapisanej w murach, legendach, obeliskach, starych mapach i fotografiach. Jest muzycznym odbiciem jego ciemnej strony, wyjawiającym jego ukrytą głęboko tajemnicę, której podtytuł brzmi: „Podróż przez dziesiąty krąg piekła.”
CrommCruaich : Muszę się tej kapeli przyjrzeć dokładniej. Zwłaszcza, że od lat...
Blood Incantation powracają do Polski i już 6 sierpnia 2022 roku zagrają w Gdyni w klubie muzycznym Ucho. W roli supportów wystąpią Clairvoyance oraz Frightful. Blood Incantation to jedna z największych death metalowych sensacji ostatnich lat. Amerykanie największy rozgłos zyskali dzięki płycie “Hidden History Of Human Race” wydanej w 2019 roku nakładem Dark Descent/Century Media Records.
Nekrogoblikon po raz pierwszy w Polsce! Goblin Metal zawita do Warszawy już 14 sierpnia do klubu Hydrozagadka. Samozwańczy „Królowie Goblin Metalu” z Los Angeles w Kalifornii, to dowcipnisie miksujące death metalowe brzmienia wypełnione oryginalnymi zagrywkami, wzniosłymi chórami, szybkimi jak błyskawica riffami i przesadnymi klawiszami w klimacie EDM. Zespół czerpie inspiracje od takich entuzjastów horroru-metalu jak GWAR, Finntroll czy Dethklok, zachowując jednocześnie przyjazne, własne poczucie humoru.
Jeden z czołowych przedstawicieli brutal death metalu na świecie powraca do Polski. Cannibal Corpse zagrają 16.08.22 w poznańskim klubie B17 oraz 17.08.22 we wrocławskim klubie A2. Amerykanom towarzyszyć będzie ekipa Trevora Strnada z The Black Dahlia Murder. Charyzmatyczna załoga pod wodzą Corpsegrindera przyjedzie do Polski promować swój najnowszy album “Violence Unimagined” wydany w kwietniu 2021 nakładem Metal Blade Records.
Założycielem zespołu Тишина jest Branislav Panić, który wcześniej przewodził głównie black/death metalowemu Bane. Zespół ten przerwał działalność, kiedy Bronislav wyprowadził się z Serbii do Kanady. Tam wznowił działalność z nowymi muzykami i tam też powstała Тишина jako projekt solowy. W maju, nakładem kanadyjskiej Hypnotic Dirge Records ukazała się płyta „Увод...”
WUJAS : No tak, okładka taka jakby folkowa, to prawda
Mannelich : WUJAS, a jak oceniasz spójność pomiędzy muzyczną zawartością...
BMG kontynuuje reedycję klasycznych albumów wytwórni The Noise Records i wydaje reedycje płyt Conception. Ten norweski zespół to klasyka progresywnego metalu, którego muzyka z pierwszego etapu działalności pokazuje rozwój tego gatunku i jak wielki wkład w niego, jak i także w power metal oraz metal symfoniczny.
To już 40 lat szalonej przygody dla Voivod, zespołu z Jonquière, który jako kwartet przez całą swoją historię szedł pod prąd, stawił czoła największym tragediom i wznosił się ponad przeciętność. Konsekwentny rozwój ich muzyki przyniósł uznanie i nagrody. Album "The Wake" z 2018 roku uzyskał nagrodę Juno dla Heavy Metalowego Albumu Roku, a rok wcześniej Visionary Award w trakcie gali Progressive Music Awards w Londynie.
Niby jest późno i ciemno, ale i tak jest upał. Niby gnuśno i muliście, ale tyle tu żywotnego rock and rolla, że i tak się można spocić. To Death Denied wydobywa ze swojej trzeciej płyty „Through Water, Through Flames” wszystko, co charakterystyczne i najlepsze w southern metalu. W zasnutej dymem stylistyce znajdzie się więc i przy czym poskakać i poleżeć, ciężko opadając z sił w pełnym południowym słońcu. Jest też co wypić, zapalić i już nie powiem co jeszcze. Jak to w rock and rollu.
Są takie płyty, do których trzeba przyzwyczajać się stopniowo i zaczynają podobać się po pewnym czasie, a są takie które zaskakują natychmiast i cieszą człowieka od razu. I taki właśnie jest nowy Hellhaim „Let The Dead Not Lose Hope”. Już po pierwszych dźwiękach wiadomo, że to jest właśnie to. Jest żwawo, skocznie i z przytupem: „Hiding in darkness, surrounded by rivals, you’re doing your best to survive…” Zaczynamy!
Alice Cooper po prawie 10 latach powróci do magicznej Doliny Charlotty nieopodal Słupska w ramach światowej trasy promującej swój ostatni album - “Detroit Stories”! Jedyny koncert w Polsce odbędzie się już za dwa tygodnie, 15 czerwca 2022 roku, a gościem specjalnym wydarzenia będzie występ Michaela Monroe, wokalisty oraz jednego z założycieli glam/metalowych Hanoi Rocks.
Mizantropijny, obskurny i piwniczny black metal Czarnej Magii znów wynurzył się z otchłani i atakuje „ludzi zawszonych tłum” przy pomocy płyty „Merciless Trap Of Civilization”. Tym razem przyjmuje też abstrakcyjnie zrobaczałą formę wizualną jakiejś poplątanej masy oczu i odnóży z okładki, która rozlewa się także na dalsze strony książeczki. Strach to wziąć do ręki i na pewno nie wróży nic dobrego.
Cellar Pillow to projekt, który początkowo miał być elektroniczny, ale z biegiem czasu rozwinął się do pełnoprawnego rockowego podmiotu, którego efektem działań jest debiutancka płyta „Wind Memory”. Jej autorami są gitarzysta Wojciech Dmochowski z Krakowa i wokalista Wojciech Lyszczyna z Zabrza. Jako duet tworzą muzykę progresyjno rockową.